Książę Harry i Meghan Markle poważnie planują wspólną przyszłość. Jak donosi OK! para rozgląda się za wspólną posiadłością w Ameryce.
Do momentu, w którym Meghan Markle i książę Harry zamieszkają razem, minie jeszcze sporo czasu. Jeśli para faktycznie chce się na poważnie związać – czeka ich cała przeprawa przez królewskie procedury, od zaręczyn, przez wystawny ślub. Już teraz jednak Meghan i Harry zastanawiają się, w którym miejscu powinni osiąść. Jak zaznacza źródło magazynu, para „potrzebuje miejsca blisko jej mamy i jej rodziny, które będzie bezpieczne i prywatne”. Książę Harry „wie, że oficjalnie muszą mieszkać w Pałacu, ale szansa na wyjazd i złapanie odrobiny słońca w Kalifornii to coś, co jest mu potrzebne”.
Meghan Markle i książę Harry będą musieli zdecydować jeszcze, co zrobić z miejscem, w którym obecnie mieszka Meghan: „Nie wiedzą, czy zatrzymają jej dom w Vancouver. Zrobiliby to jedynie z sentymentu do miejsca, w którym ich romans się rozpoczął”.
Wszystko wskazuje na to, że książę Harry i Meghan Markle są zdecydowani na wspólne zamieszkanie. Czyżby w przyszłym roku miał się odbyć w Anglii kolejny królewski ślub?
i
i
