Najczęściej na swój profil na Instagramie gwiazdy wstawiają swoje selfie albo zdjęcia pięknych widoków z ekskluzywnych wakacji. Tak żeby inny zazdrościli, że ich na to stać, a tych, którzy oglądają nie. Coraz częściej pojawiają się jednak tak zwane zdjęcia z lokowaniem produktów. Chodzi o to, że do gwiazdy zgłasza się producent na przykład odzieży i prosi gwiazdę o to, by ta na swoim profilu na Instagramie wystąpiła w ubraniach jego firmy. A że gwiazda jest przygotowana na każdą ewentualność, to podczas takiego spotkania, wyciąga z torebki cennik, a wtedy producentowi kopara opada … Szczególnie jeżeli spotyka się ze światową gwiazdą.
Najwięcej za post na Instagramie życzy sobie Selena Gomez. Za jedno zdjęcie z product placementem aktorka i piosenkarka zgarnia około 424 tysięcy funtów, czyli ponad 2 miliony złotych. Drugie miejsce zajęła Kim Kardashian, która za fotusię z produktem konkretnej firmy woła około 385 tysięcy funtów. Na trzecim miejscu uplasował się Cristiano Ronaldo. Piłkarz bierze „zaledwie” 308 tysięcy funtów.
Jedni są ogarnięci i potrafią sprzedać produkt w fajny i smaczny sposób, a inni są dyskretni jak producenci „Klanu” …
… ale to już temat na osobny tekst! ;) Ale pozostaje pytanie do Was – jak Wy oceniacie takie zachowania gwiazd? Czy jest to fair w stosunku do ich fanów? Czekamy na Wasze opinie!
i
i
dr
