Chodzi o post, który Ewa Chodakowska umieściła na swoim profilu w Wielki Piątek. Trenerka zamieściła zdjęcie krzyża, a podpisała je cytatem Jana Pawła II.
Nie wszystkim fankom gwiazdy spodobały się takie życzenia. Pod zdjęciem pojawiły się negatywne komentarze na ten właśnie temat. „Co Ty Ewka nie wspierasz kobiet w walce o ich prawa ale wrzucasz jakis katolicki belkot? ja Ci zycze zebys otworzyla oczy” czy „Dlaczego z fajnej platformy fitnessowo-zdrowotno-lifestylowej robić kazalnice? Mówiłaś, że nie angażujesz się politycznie i religijnie? Wiara to prywatna sprawa” - to tylko niektóre z nich. Ewa w jednym z komentarzy napisała: „Tylko ludzie słabi wstydzą się wiary..”. Te słowa trenerki momentalnie znalazły się na „jedynkach” stron internetowych i kolorowej prasy.
Ostatnio jednak gwiazda jest zastraszana i szantażowana. Napisała o tym na swoim profilu na FB.
„Ktos zhakował moją skrzynkę mailową.. Ktoś wysyła mi memy z obrzydliwymi słowami ubranymi w cudzysłów i podpisanymi moim imieniem i nazwiskiem .. słowami których nigdy nie wypowiedziałam! Ktos zostawia wulgarne komentarze.. wyśmiewające i wytykające mi wiarę... aż wreszcie ktos probuje mnie zastraszyc, próbuje mnie szantażować, grożąc mi opublikowaniem fałszywych materiałów na mój temat.. daje wyraźnie do zrozumienia, ze chce zaszkodzić mojemu wizerunkowi. Czy to AŻ TAK ŹLE, że jestem katoliczką” - pyta retorycznie Ewa Chodakowska. Poniżej znajdziecie cały jej post:
Co sądzicie na ten temat?
i
i
i
dr
